Archiwum 06 listopada 2009


lis 06 2009 rezonans
Komentarze: 4
Dzisiaj po pracy Slubnego jedziemy do moich Rodzicow:))))

Smarki w miare opanowane - mozna ruszac.

Okazalo sie, ze jednak mozg u mnie istnieje. Inaczej nie wyszloby badanie:) A juz sie balam, ze w srode rano wynikow brak, no bo szrych komorek tez brak. I nie wiedza jak mi to powiedziec:) Albo wisi na nitkach zasuszony orzeszek. Wszak ja ciemna szatynka, ale moze cebulki wlosowe sa blond? W koncu w dziecinstwie bylam blondyna... Tylko niech mi sie tu blondynki nie obrazaja! Bo sa 2 rodzaje blondynek - normalne i (jak to mowi moj szwagier) lachociagi.

Wyniki rezonasu sa dobre. Nic nie wykazalo. Szczescie!

Ide Miszelina usypiac, bo mi tu piszczy nad glowa.

Do za tydzien...
ciernista : :